W stanie faktycznym będącym podstawą wydania orzeczenia oskarżony, przeciwko któremu zapadł wyrok skazujący przed sądem pierwszej instancji złożył osobiście sporządzoną apelację, w której m.in. kwestionował ustalenia faktyczne oraz domagał się doprowadzenia go na rozprawę odwoławczą. Oskarżony był w tym czasie pozbawiony wolności. Również obrońca oskarżonego w swojej apelacji złożył wniosek o doprowadzenie oskarżonego na rozprawę odwoławczą. Sąd odwoławczy nie rozpoznał wspomnianych wniosków oraz nie nakazał doprowadzenia oskarżonego na rozprawę, wydał natomiast wyrok jedynie w niewielkiej części modyfikując orzeczenie sądu pierwszej instancji.

Sąd Najwyższy rozpoznając podniesiony w kasacji przez obrońcę zarzut obrazy art. 6 KPK i art. 453 KPK w zw. z art. 451 KPK polegającej na zaniechaniu przez Sąd odwoławczy rozpoznania wniosku o doprowadzenie na rozprawę apelacyjną zawartego w apelacji osobistej oskarżonego, pomimo kwestionowania w niej ustaleń faktycznych sądu I instancji, potwierdził bagatelizowaną niekiedy w praktyce doniosłość sposobu realizacji prawa do obrony oskarżonego polegającego na osobistym udziale podsądnego w rozprawie. Na skutek podniesionego zarzutu wyrok sądu odwoławczego został uchylony, a sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy wskazał m.in., że zaskarżony wyrok zapadł z rażącym naruszeniem art. 6 KPK i art. 453 KPK w zw. z art. 451 KPK. Brzmienie art. 451 KPK jest jednoznaczne i nie pozwala na prowadzenie rozprawy odwoławczej bez sprowadzenia oskarżonego pozbawionego wolności, bądź bez udziału jego obrońcy, gdy może ona zostać uznana za wystarczającą, o ile oskarżony wyrazi wolę uczestniczenia w tej rozprawie (podobnie: wyroki Sądu Najwyższego: z 1 kwietnia 2011 r., III KK 31/11; z 20 lutego 2014 r., III KK 390/13). Sąd Najwyższy podkreślił, że uprawnienie sądu do uznania, iż udział oskarżonego w rozprawie nie jest konieczny stanowi wyjątek, zaś samo doprowadzenie oskarżonego na rozprawę odwoławczą i wydanie pozytywnej decyzji w tym przedmiocie, powinno być regułą (wyrok Sądu Najwyższego z 2 października 2006 r., V KK 236/06). Nie ma przy tym znaczenia, że wniosek o doprowadzenie na rozprawę odwoławczą oskarżony zawarł w apelacji, a zatem przed zawiadomieniem go o terminie rozprawy i potem już go nie ponowił. Z treści art. 451 KPK nie wynika, w jakim terminie taki wniosek powinien zostać złożony. Jest natomiast oczywiste, że powinien on zostać złożony w takim czasie, aby mógł być rozstrzygnięty przez sąd II instancji, przed zamknięciem rozprawy odwoławczej (por. wyroki Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2014 r., III K 453/13 oraz z 12 lutego 2014 r., V KK 387/13).

Sąd Najwyższy stwierdził nadto, iż zaniechanie rozpoznania przez sąd złożonego przez oskarżonego wniosku o sprowadzenie na rozprawę odwoławczą (niezależnie od przyczyn braku tej decyzji) stanowi oczywistą i rażącą obrazę przepisu art. 451 KPK. Możliwość istotnego wpływu takiego stwierdzonego in concreto uchybienia na treść zaskarżonego kasacją wyroku wynika z tego, że przepis ten gwarantuje oskarżonemu w przypadku uwzględnienia jego wniosku możliwość realizacji materialnego prawa do obrony poprzez prezentację na rozprawie apelacyjnej argumentów przemawiających za uwzględnieniem wniesionej na jego rzecz apelacji, zaś w przypadku zaniechania jego sprowadzenia, wbrew ujawnionej przez niego we wniosku woli, pozwala mu jeszcze skorzystać z prawa do złożenia na piśmie stosownych wyjaśnień, oświadczeń i wniosków, które – zgodnie z treścią art. 453 § 2 KPK – podlegają ujawnieniu na rozprawie odwoławczej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 21 stycznia 2010 r., III KK 239/09; z 8 października 2009 r., IV KK 254/09).

Kluczowa teza opisywanego orzeczenia Sądu Najwyższego sprowadza się do twierdzenia, że w postępowaniu odwoławczym zaniechanie sprowadzenia na rozprawę pozbawionego wolności oskarżonego, który o to wnosi, uprawnione jest jedynie wówczas, gdy w apelacji podnoszone są zagadnienia stricte prawne. W przypadku, gdy przedmiotem apelacji są kwestie natury faktycznej, w tym dotyczące oceny wiarygodności dowodów i ustalenia sprawstwa, sprowadzenie oskarżonego na rozprawę jest konieczne. Z tezy tej można zatem wyprowadzić wniosek, iż w zdecydowanej większości przypadków oskarżonego, który jest pozbawiony wolności, należy sprowadzić go na rozprawę odwoławczą, jeśli oskarżony o to wnosi. W przeciwnym wypadku sąd odwoławczy dopuszcza się rażącej obrazy przepisów postępowania, która sama w sobie może być podstawą uchylenia wydanego wyroku, na skutek złożenia kasacji.

Przygotował: Adwokat Mariusz Zelek