W dniu 21 grudnia ubiegłego roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę, w której odniósł się do odpowiedzialności tzw. pasera, a zatem osoby, która świadomie skorzystała z wyrządzonej drugiemu szkody (art. 422 KC). Sąd uznał, że odpowiedzialność ponosi paser wówczas, gdy wie, że odnosi korzyść z cudzego czynu niedozwolonego. Z racji braku sporządzenia uzasadnienia uchwały na moment publikacji niniejszego artykułu nie można ustalić stanu faktycznego, w którym uchwała została wydana. Wiadomo natomiast, że doszło do tego na skutek pytania prawnego skierowanego do Sądu Najwyższego przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku – o następującej treści: „Czy korzystający z wyrządzonej szkody ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 422 k.c. także z winy nieumyślnej”.

Odnosząc się do istoty rozstrzygniętego przez Sąd zagadnienia należy wskazać, że cywilistyczne rozumienie paserstwa odbiega nieco od jego ujęcia w prawie karnym, z pewnością nie można tych terminów utożsamiać. W prawie karnym mianem pasera określa się osobę, która uzyskaną za pomocą czynu zabronionego rzecz nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia (zob. art. 291 i 292 KK). W literaturze i orzecznictwie wskazuje się niekiedy, że świadomość w zakresie skorzystania z wyrządzonej drugiemu szkody odnosi się do źródła pochodzenia tej korzyści (tak też wyr. SN z 16.6.2010 r., I CSK 507/09, Legalis). W myśl tego stanowiska, dla zaistnienia odpowiedzialności pasera konieczne jest zatem, aby miał on świadomość, że dana korzyść, którą odnosi, pochodzi z czynu niedozwolonego popełnionego przez inną osobę. Wydaje się jednak, że ujęcie takie jest zbyt wąskie, ponieważ świadomość należy odnosić także do faktu odniesienia korzyści z cudzej szkody. Podmiot odpowiedzialny z art. 422 KC musi zatem nie tylko uświadamiać sobie źródło pochodzenia przedmiotu, ale również fakt, że korzysta ze szkody w rozumieniu art. 422 KC.

Nie budzi wątpliwości, że odpowiedzialność pasera oparta jest na zasadzie winy. Przepis art. 422 w sposób wyraźny odwołuje się jednak tylko do świadomości w skorzystaniu z wyrządzonej drugiemu szkody, co powoduje komplikacje w rozstrzygnięciu, jaka postać winy nieodzowna jest do obciążenia pasera odpowiedzialnością odszkodowawczą. Zwolennicy pierwszego stanowiska opowiadają się za wymogiem umyślnego skorzystania ze szkody, bez względu na postać zamiaru (tak B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, W. Dubis, G. Karaszewski, wyr. SN z 15.2.1980 r., IV PR 371/79, OSPiKA 1981, Nr 4, poz. 68). Nierzadko wyrażany jest pogląd głoszący, że odpowiedzialność pasera warunkuje także m.in. chęć uzyskania przez niego korzyści, co wskazuje na zamiar bezpośredni pasera (tak G. Bieniek, J. Gudowski, Z. Banaszczyk, J.M. Kondek, A. Olejniczak, wyr. SA w Krakowie z 6.11.2013 r., I ACA 298/13, Legalis). Można jednak, bazując na literalnej treści art. 422 KC, twierdzić, że wymogiem jest tu świadomość, a nie umyślność, przez co w grę wchodzi szersza grupa stanów faktycznych, mieszczących w sobie zarówno zachowania umyślne, jak i wprawdzie nieumyślne, ale dokonane w warunkach świadomej nieumyślności, lekkomyślności (tak P. Machnikowski). Stanowisko wskazujące na możliwość lekkomyślnego skorzystania ze szkody bywa w literaturze negowane z tego względu, że od strony woluntatywnej lekkomyślność polega na nieuzasadnionej nadziei uniknięcia skutku przyszłego, zaś w przypadku świadomego skorzystania ze szkody już wyrządzonej fakt, iż korzyść pochodzi z cudzej szkody, już nastąpił.

Z pewnością dla przypisania odpowiedzialności paserowi nie jest wystarczające zaistnienie nieświadomej nieumyślności, skoro ustawa wymaga wprost świadomości podmiotu korzystającego ze szkody. Jeśli przyjąć, że skorzystanie z cudzej szkody stanowi delikt, za który odpowiada się na zasadzie winy, to oznacza, że zachodzi ona w wypadku możliwości postawienia danemu podmiotowi zarzutu, że zachował się w sposób sprzeczny z normą postępowania, w sytuacji gdy miał on możliwość dania posłuchu tej normie. Wadliwość decyzji dotyczy zdarzenia przyszłego, na gruncie art. 422 KC ujętego jako skorzystanie ze szkody. Świadomość pasera nie dotyczy tylko nielegalnego pochodzenia korzyści, ale również faktu skorzystania z wyrządzonej drugiemu szkody. Nie można wykluczyć, że mając świadomość nielegalnego pochodzenia danych dóbr oraz przewidując możliwość skorzystania ze szkody w rozumieniu art. 422 KC, paser będzie jedynie godził się na skorzystanie ze szkody (np. przedsiębiorca przyjmie nieodpłatnie na przechowanie do swego magazynu skradziony uprzednio towar, godząc się z tym, że jego pracownicy mogą uznać, iż towar ten przeznaczony jest na sprzedaż i w konsekwencji odpłatnie zbyć go z korzyścią dla przedsiębiorcy). Może też wystąpić sytuacja, w której przy zachowaniu świadomości nielegalnego pochodzenia wspomnianych dóbr oraz przewidując możliwość skorzystania z wyrządzonej drugiemu szkody, dany podmiot bezpodstawnie będzie przypuszczał, iż nie dojdzie do skorzystania przezeń ze szkody (np. przedsiębiorca przyjmie nieodpłatnie na przechowanie do swego magazynu skradziony uprzednio towar, przewidując, że jego pracownicy mogą uznać, iż towar ten przeznaczony jest na sprzedaż i w konsekwencji odpłatnie zbyć go z korzyścią dla przedsiębiorcy, jednak bezpodstawnie przypuszczać będzie, że uniknie takiej sytuacji i w konsekwencji nie odniesie żadnej korzyści). Z tego względu zasadne jest przyjęcie, że świadome skorzystanie z wyrządzonej drugiemu szkody może nastąpić także w warunkach świadomej nieumyślności. Trzeba jednak podkreślić, że skorzystanie z wyrządzonej drugiemu szkody w warunkach zamiaru ewentualnego albo świadomej nieumyślności w praktyce wystąpi zupełnie wyjątkowo.

Tym samym należy uznać, że odpowiedź na zadanie Sądowi Najwyższemu pytanie prawne winna być twierdząca, obudowana jednak szeregiem wskazanych powyżej zastrzeżeń. Świadomie korzysta natomiast z wyrządzonej drugiemu szkody ten, kto uświadamia sobie nielegalne źródło pochodzenia przedmiotu, ale również fakt, że korzysta ze szkody w rozumieniu art. 422 KC.

Opracował: adw. dr Mariusz Zelek